Podziel się wrażeniami!
Proszę o interwencje w sprawie naprawy mojego telewizora (KDL-49XE7005) w serwisie Sony. 3 tygodnie temu serwis z Płocka odebrał ode mnie telewizor (z Torunia) mówiąc, że za tydzień mi go oddadzą. Minęły trzy tygodnie i nie mam ani telewizora ani wieści o telewizorze. Twierdzą, że czekają na jakąś decyzję SONY, ale korespondując z SONY dostaję tylko informacje, że ustalają o co chodzi z serwisem. Czuję się jakby mi ktoś ukradł telewizor i nie chciał oddać. Na tym etapie moja wściekłość jest już na wysokim poziomie i żądam wręcz szybkiej internwencji w mojej sprawie.
Cześć!
Wysłałem Twoje zgłoszenie do Supportu Sony.
Proszę o odrobinę cierpliwości, jak tylko uzyskam odpowiedź dam Ci znać w wątku.
Pozdrawiam!
Jestem już 3 tygodnie i 1 dzień bez telewizora. Nie mam absolutnie żadnych informacji od jakiegokolwiek serwisu mimo wysyłania zapytań. Co to jest za standard obsługi klienta? Jak można traktować tak klientów? Co ja mam zrobić? Telewizor za 2,5k po prostu zaginął i brak po nim jakiegokolwiek śladu. Gdzie mam to zgłosić????? Na policje?
Mógłbyś podać więcej szczegółów związanych z naprawą? Na podstawie modelu TV ciężko zidentyfikować status naprawy.
Masz jakiś numer naprawy?
Który konkretnie serwis odebrał od Ciebie sprzęt?
Telewizor odebrał serwis z Płocka 05.02.2018 r. Na potwierdzeniu przyjęcia do naprawy jest coś takiego: RMA 1260295. Nie wiem, czy to jest to o co Tobie chodzi.
Witam,
@fbaranek oto odpowiedź supportu sony:
Tak, wysłaliśmy mail dnia 28/02/2018, jednak nasza korespondencja pozostała bez odpowiedzi ze strony klienta. Na podstawie RMA sprawdziłem, że telewizor jest aktualnie testowany przez centrum serwisowe. Sprawa jest konsultowana z Sony Poland, co powoduje wydłużony czas trwania zlecenia. Przekazaliśmy informację do serwisu, że klient oczekuje kontaktu ze strony serwisanta.
Pozdrawiam
Ostatni mail (poza dzisiejszym z Supportu Sony) był z dnia 27.02.2018 r. Moja odpowiedź 28.02.2018 r. a potem do dzisiaj nic. Proszę nie kłamać, bo to po prostu niegrzeczne. A odpowiedzi jakie zawsze były to odpowiedzi typu: proszę czekać, proszę czekać i proszę czekać itp. Żadnych konkretów.
Rzekomo telewizor ma wrócić w środę do mnie (mija w środę 30 dni), ale nie mam informacji, czy naprawiony i czy wszystkie usterki zostały usunięte.
Witam Taką informację odszukałem w internecie (Przyjmuje się, że naprawa nie powinna trwać dłużej niż 14 dni. W innym wypadku powinien Pan być powiadomiony o terminie. )Jeżeli termin naprawy gwarancyjnej nie został określony w gwarancji, to
„odpowiedni termin” do usunięcia wady przez gwaranta należy interpretować jako termin uwzględniający czas konieczny do usunięcia wady. Za taki termin należy uznać termin nie przekraczający dwóch tygodni.
"Roszczenie o wymianę rzeczy przysługuje uprawnionemu, ..., jeżeli naprawa rzeczy, byłaby tak długotrwała, że z praktycznego punktu widzenia przerwa w korzystaniu z rzeczy powinna być oceniona jako pozbawienie nabywcy korzystania z rzeczy, co jest nie do pogodzenia z celem umowy sprzedaży."
Reasumując, jeżeli gwarant nie określił w gwarancji terminu usunięcia wady to należy oczekiwać, że naprawa zostanie dokonana w ciągu 2 tygodni, a po bezskutecznym upływie tego terminu można żądać wymiany rzeczy na nową, powołując się na art. 560 § 2 KC oraz orzecznictwo sądowe
Dokładnie tak kolego jak napisałeś SONY POTRAFI TYLKO OLEWAĆ SWOICH KLIENTÓW!!!!!!! jak już wcześniej ktoś tu napisał gwarancja sony jest tylko w tedy kiedy wszystko jest dobrze bo inaczej to tylko kłopoty. Mam właśnie bardzo podobną sytuację, kupiłem telewizor sony kd 65xf9005 który następnego dnia po zakupie się popsuł zgłosiłem więc go do serwisu. Po około dwóch tygodniach przyjechał pan z serwisu po telewizor, jednocześnie przywożąc ze sobą taki sam ale nie fabrycznie nowy tylko używany po serwisie z gwarancją producenta, którego oczywiście nie przyjąłem bo skoro mój telewizor przestał działać po jednym dniu użytkowania to chyba normalne że w zamian oczekuję wymiany sprzętu także na fabrycznie nowy!! a nie na używany gdzie matryca ma już na wejściu najechane kilka tysięcy godzin!!! Widać dla sony to żadna różnica że jednego dnia wydajesz 5,5 tyś na nowy fabrycznie tv a na drugi dzień dostajesz dokładnie za te same pieniądze używany sprzęt!! To jest jakaś kpina i robienie sobie jaj z klientów!! Mógłbym ten używany sprzęt ostatecznie może przyjąć gdyby mój tv popsuł się po pół roku czy roku ale NIE PO JEDNYM DNIU!!! jakbym chciał używany tv z gwarancją to bym poszedł do komisu i kupił ten tv za mniejszą kasę a nie do media expert i wydawał 5,5 tyś!! Mało tego koleś zabrał ze sobą te oba telewizory 30.12.2019. i do dnia dzisiejszego czyli 24.01.2020. nikt z serwisu się do mnie nie odezwał nie mam żadnego pokwitowania że telewizor został zabrany do serwisu po prostu NIC!!! ani pieniędzy ani telewizora ani nawet odzewu ze strony serwisu!! Poważnie rozważam zgłoszenie na policję wyłudzenia czy kradzieży telewizora.
Witam,
@whitey79 skierowałem Twój problem do serwisu oto odpowiedź:
Wedle warunków gwarancji telewizor może zostać wymieniony na nowy lub odnowiony i taka sytuacja może się zdarzyć. Niemniej, jeśli chodzi o serwis to nie jest to standardowa sytuacja, proszę o więcej informacji, dzięki którym będzie możliwe zweryfikowanie zgłoszenia w naszym systemie
Czy możesz podać numer zlecenia serwisowego?
Pozdrawiam