Witam
Czuje sie w obowiazku opisac moj przypadek, odobny do tych opisanych tutaj i tego co zrobil, albo raczej nie zrobil support Sony.
PRzypadlosc, od kilku tygodni TV sam wlaczal sie, nie wazna czy rano czy w nocy. Wkurzajace szczegolnie wnocy gdzy o 2:00 obudzi cie cos. Wykonalem:
- reset do ustawien fabrycznych, z przyciskow z boku (jest to oelny fabryczny reset)
- wylaczylem wifi, bluettotha, zddalne sterowania etc.
- odlaczylem wszystkie urzadzenia podlaczone po HDMI
- nic nie pomoglo
ale odkrylem ze jednego dnia TV sie nie wlczyl. Okazalo sie ze pilot byl przykryty kocem. Wykonalem proby ktore pokazaly ze to spraca jest pilot.
Tak jak ktos tutaj radzil zglosilem sprawe na sypport poprzez portal supportowy.
Po wymianie kilku emailii i dodatkowych testach (bez modulu CI), inforlinia skierowala sprawe do lokalnego Krakowskiego suppotu.
Ktos do mnie dzwonil, nie moglem rozmawiac wiec nie odebralem, oddzwanialem kilka razy. Nikt nie odbieral. Nastepnego dnia dostalem SMS ze technik pojawi sie w godzinach 11-12. Odeslalem SMS z prosba o pilny kontakt bo ja nie wiem kto i w jakim celu chce przyjechac. Na tym etpaie nie wiedzialem nawet ze to w sprawie TV, mysllame ze to pomylka. Technik przyjechal i dzowni ze on jest po TV. Pytam o co chodzi. On nie wie - ma zgloszenie i ma zabrac TV. Oczywiscie nie bylo mnie w domu. Technik pojechal dalej.
Dodzwonilem sie do tego serwisu w koncu. Okazalo sie ze oni nie znaja ZADNYCH szczegolow mojej sprawy. Twierdza ze nikt im nie przekzal. Pytam po co ja robilem cala diagnostyke i testy. WYslalem info o calej sytuacji do Infilinnii sony - tej samej z ktora do tej pory korespondowalem. Po kolejnym kontackie z lokalnym supportem zgodzilem sie na wizyte technika, ustalilismy ze nie ma sensu zabierac TV.
Technik przyjechal bez zastepczego pilota, nie sprawdzil zadnych ustawien TV, wlaczy tryb serwisowy i wykonal kilka zdjec z ekranow serwisowych. Nie wiem w jakim celu kolejny raz musialem pokazac dokument uprawniajacy mnie do gwarancji, czyli to tylko potwierdza ze nic sie nie zmienilo - wciaz nie ma zadego przeplywu informacji pomiedzy portalem supportowym a serwisem lokalnym.
Technik chcial zaabrac pilota nie zostawiajac mi zastepczego. Miarka sie przebrala. Odnotowalem na protokole ze tecnik nie wykonal zadnych testow, a on bezczelnie powiedzial ze i tak wymaze to co ja dopisalem.
Odeslalem go z kwitkiem.
Mysle sobie - skandal i tyle, sprawa prowadzona przez studentow, ktorzy nie znaja procedur ani nie maja za grosz szacunku dla pracy i kosztow jakie wygenerowali dla Sony. Kosztow dojazdow, przy zerowym postepie w sprawie.
Napisalem do dzialu reklamacji Sony. Jakiez bylo moje zdziwienie. Sprawa byla prowadzona poprawnie. I zostala juz zamknieta przez serwis ???!?!?!?. Bez powiadomienia mnie o tym? Cieakwe.
Pisze to tutaj bo moze ktos sie zastanowi co Ci ludzie wyprawiaja, ku przestrodze innym.
Jak znajde czas to zglosze to do Sony Europa - ciekawe czy oni tez podziela zdanie polskiego supportu.
p.s. - jak macie uszkodzony pilot to kupcie nowy na allegro - oszczedzicie sporo czasu i nerwow. Czyli bedzie taniej dla Was
Pozdrawiam
Slawek
