Podziel się wrażeniami!
WItam wszystkich.
Opiszę moją toczącą sie "przygodę" z serwisem W-Support gdzie dokonano naprawy mojego praktycznie nowego tabletu SONY Xperia Tablet Z.
Usunięto usterkę, dokładnie był nią nie dziąłający klawisz Power i gniazdo słuchawkowe.
Dodatkowo po wyładowaniu się tabletu, nie dało się już go uruchomić.
ALe ok, serwis szybko naprawil i desłał sprzęt.
A teraz łyżka dziekciu - tablet wysłałem w stanie praktycznie jak nowy, idealny bez najmniejszej ryski a otrzymałem z porysowanym wyświetlaczem. Wyświetlacz ma kilkanaście całkiem sporych rys (po kilka cm) na na ekranie.
Powiedzcie mi jak serwisy mogą się tak obchodzić z czyjąś własnością.
Uszkodzili i odesłali jakby nigdy nic, dodając adnotację dla klienta: rysy na przednim panelu.
Jak na razie totalnie mnie zlewają - twierdzą że rysy były od początku.
Oczywiście piszę reklamację - teraz po raz trzeci, z kim się jeszcze z skontaktować ?
Rzecznik ds konsumetów ?, SONY Polska ?
Witaj,
Czy mogłbyś podać numer IMEI tabletu?
Skontaktujemy się w tej sprawie z serwisem.
Mnie też dobija takie działanie. Akurat z tabletem nie miałam problemu, ale z innymi sprzętami w innych serwisach już tak. Człowiek spodziewa się po serwisie kulturalnego traktowania, a tu taki zonk...