Potraktowali Cie tak samo jak mnie, będą robić wszystko żeby odrzucić Twoją reklamację, dla nich to nie jest wada, będą się zasłaniać jakimiś specyfikacjami itp. itd.
Ogólnie współczuje bo wiem jakie to irytujące jak obraz jest w plamy bo mam to samo po ich "naprawie" do tego jeszcze porysowali matrycę i jest to "kosmetyka" wg nich.
Niestety nie istnieje recepta na to żeby z tym betonem wygrać.
Ja już nie mam nadziei, przekazałem sprawę do rzecznika praw konsumentów i założyłem sobie że poinformuje jak największą liczbę potencjalnych klientów o praktykach SONY. Mam nadzieję, że odczują swoją ignorancję na własnej skórze. Pozdrawiam
