Witam Wszystkich,
Jest to mój pierwszy post. Trochę prześledziłem grupę, ale nie udało mi się znaleźć jednoznacznej odpowiedzi.
Wiem, że u niektórych aktualizacja popsuła obraz, u innych nie zmieniła nic, a u jeszcze innych poprawiła na lepszy.
Ja niestety nieświadom problemu, przy pierwszym włączeniu zainstalowałem najnowszą aktualizacje, więc nie miałem okazji porównać z poprzednią wersją.
Do rzeczy jednak. Zaznaczam, że jest to moja pierwsza styczność z rozdzielczością 4k, HDR i Dolby Vision.
Generalnie jestem zadowolony z obrazu. Potrafi generować przepiękne i ostre, jak żyleta sceny...ale potrafi też wygenerować ziarno i rozdzielczość rodem z 720p. I ja tutaj głównie o tym drugim.
Zauważyłem to zjawisko w każdym filmie, serialu, dokumencie. Wygląda to tak, że niektóre sceny (zwłaszcza w przybliżeniu) są ostre i wyraźne, ale jednocześnie przeplatają się ze scenami, które są mało wyraźne i ziarniste.
Czy to wynika z techniki kręcenia konkretnej treści, czy to jednak może być wina wadliwego telewizora? Naprostujcie mnie proszę.
