Podziel się wrażeniami!
Witam.
Pewnie pytanie będzie też się tyczyć innych aparatów, ale czy w A700 macie może jakieś sprawdzone ustawienia strefy twórczej np. vivid +1 kontrast +1 ostrość itp. Na jakich ustawieniach najwięcej fotek robicie? Do tej pory bawiłem się w RAWACH, więc strefa nic nie wnosiła, ale coś leniwy się zrobiłem i wolałbym bez zbędnej obróbki robić w JPG. A ewentualnie perełki doprawić w RAWie.
Nieśmiało ośmielę się zauważyć,że histogram czy to w D3X czy A700 powstaje w oparciu o plik podglądu tzn.JPEG.
Tym samym nie odzwierciedla rzeczywistych poziomów które zostały zarejestrowane w pliku Raw.
Histogram w C1 i w Lr pokazuje poziomy które zostały autentycznie zarejestrowane i możliwe do wykorzystania przy konwersi na jpeg z zastosowaniem pędzla dopasowania (C1 i Lr) lub obiektu inteligentnego w CR .
Możliwe że się mylę,niech wypowiedzą się profesjonaliści.
Mylisz się co do LR - domyślne ustawienia wywoływania w tym programie to brightness +50 i kontrast +25, co powoduje "prześwietlenie" zdjęć teoretycznie poprawnie naświetlonych. Osobiście ustawiam sobie w LR preset brightness = 0, contrast +25. To się lepiej sprawdza. Przy niektórych ujęciach czasem zdarza mi się podbić jasność do około 20.
Pozwolę sobie odgrzebać temat.
OK, sprawdzono, że combo jest najlepsze i sporo z nas go używa.
Moje pytania odnoszą się do poszczególnych stref twórczych:
1. Czy do każdej z nich używacie combo, czy tylko do wybranych?
2. Do jakich scen (w jakich - mniej więcej - warunkach) używacie określonych stref, ze wskazaniem na standard, vivid, clear, neutral, AdobeRGB, light, deep? Ewentualnie jaką ze stref preferujecie i dlaczego?
Ja używam combo zawsze.
Zazwyczaj mam ustawioną strefę VIVID bo lubię bardziej nasycone kolorki.
Czasem korzystam z ustawienia BW (na wyższych ISO) albo Sunset.
Widzę, że mamy podobne upodobania - ja również preferuję Vivid. Ino mam wrażenie, że a stosunku do A300 jest znacznie bardziej "nasycony"
Czy używając lampy też masz Vivid?
Tak
Nie robi mi to różnicy.
Z lampionem zazwyczaj daję RAW+JPG więc jak coś to poprawię w ACR.
A mnie naszła taka wątpliwość: jeśli podostrzamy obraz w aparacie, to siłą rzeczy zwiększamy jego zaszumienie? Czy źle kombinuję...
Hmmm... pomóżcie, bo mnie zżera ciekawość...
Tak sobie myslę... i nijak nie moge wymysleć, co wyostrzenie jpega może mieć wspólnego z zaszumieniem?
Może źle kombinuję, ale jak wyostrzasz na komputerze, to wygląda to w pewnym momencie jak mocno szumiące zdjęcie... albo za dużo Jasia Wędrowniczka przy obróbce.