Podziel się wrażeniami!
Witam
Przerzuciłem się na Sonkę, posiadam Aparat Sony 500 i chciałbym dobrac do niego obiektyw do fotografii portretowej, co mi proponujecie?
Carl Zeiss 85/1,4 albo Carl Zeiss 135/1,8 w zależności który bardziej podpasuje
Jeśli za drogie, to jest jeszcze SAL 85mm f/2.8
A jak nie masz za dużo środków płatniczych i nie odstrasza cię manualne ostrzenie to ja polecam ci: Samyang 85mm f1.4 IF MC https://www.forum.sony.pl/viewtopic.php?f=79&t=8533
Klasyka do APS-C: 85mm i tu sa 85/1.4 od Minolty i Sony jako te najlepsze, oraz budżetowa 85/2.8 Sony
Do pełnej klatki Zeiss 135/1.8 to najlepsza opcja pod Słońcem - swoiste dzieło sztuki
Oczywiście można używać rownież wszelkiego rodzaju zoomów jak np. 70-200/2.8
Można również z powodzeniem używać jasnych obiektywów o szerszym kącie, ale tutaj trzeba już mieć świadomość że można lekko przerysować np. Twarz jeśli podejdziemy zbyt blisko. Wszystko kwestia wyczucia tak naprawdę. Ważne żeby obiektyw był w miarę jasny.... choć tak po prawdzie można próbować każdym szkłem byle warunki oświetleniowe były dobre:-)
Ja tez rozwazam zakup obiektywu do portretow ale cenna 85-tki troche opozni moj zakup,a co myslicie o Sony DT 50mm f/1.8 SAM
Na APS-C 50mm będzie dobrym szkłem, jeśli chodzi o początek z portretami. Do wyboru masz:
Sony 50mm f/1.8
Minolta 50mm f/1.7
Sony 50mm f/1.4
Minolta 50mm f/1.4
Bardziej polecałbym dołożyć kilka stów do 50/1.4. Możesz uzyskać jeszcze fajniejszą głębię ostrości, no i po przymknięciu do 1.8 da lepszy obraz niż 50/1.8 na pełnej dziurze.
W każdym razie, Twój wybór, ale każda 50 będzie OK jeśli chodzi o portret (oczywiście nie samej twarzy, bo już mogą pojawić się przerysowania sylwetki).
Zasadniczo, to nie ma czegoś takiego jak "najlepszy obiektyw portretowy", bo każdy inaczej i w innych warunkach fotografuje. Nawet stara flinta na dłuższych ogniskowych z otwartą przesłoną nada się do portretu ale to już robią się długie ogniskowe.
Generalnie, im szkiełko jaśniejsze i jednocześnie dłuższe, tym lepiej, bo daje lepsza możliwość kontroli głębi ostrości. Jednocześnie zbyt długie utrudnia pracę przez konieczność oddalania się od portretowanej osoby i czasem mogą być problemy z oświetleniem i utrzymaniem max. czasów naświetlania dających nieporuszone zdjęcia (to już rzecz względna). Przyjmuje się, że 50 mm to minimum ze względu na przerysowania perspektywy jeżeli zbytnio się zbliżymy do obiektu.
Jest jeszcze sigma 85/1.4 z napędem HSM ale to nadal nowość i tak naprawdę chyba nie widziałem aby ktoś na bagnet A chwalił się wynikami z tego szkiełka.
wlasnie przegladalem inne obiektywy o ogniskowej 85 i znalazlem minolte 85 1.4 na KKM sa zdjecia zrobione miedzy innymi przez Krisa czy ktos mial to szkielko w lapkach i jak ono spisuje sie pod wzgledem GO i bokeh (mam nadzieje ze nie zrobilem pomylki i te pojecia to nie to samo.ja nadal zaczynam moja przygode z fotografia )wzgledem do Sony bo cenowo to wielka roznica
Jest jeszcze od Sony 85 2.8 i droższy 85 1.4 (Zeiss)