Podziel się wrażeniami!
Witam
26.11.2016 zakupiłem za kwotę 6990 pln flagowy model telewizora (na tamte czasy)
SONY KDL55 XD9305 (produkcja 2016.11), po roku użytkowania tj. 29.11.2017 została zgłoszona reklamacja telewizora z powodu pasków na ekranie, nakładania się obrazu, migotania obrazu, czarnego ekranu. Stwierdzono uszkodzoną matrycę i telewizor został wymieniony na inny (nie nowy) (produkcja 2016.09). Zaraz po wymianie okazało się, że telewizor który został dostarczony miał 1811 godzin przebiegu (01811 00124 00000) i 124 włączenia telewizora - co daje 75,4 dni przebiegu, średnio 14,6 godzin na włączenie, czyli najprawdopodobniej telewizor powystawowy/ekspozycyjny z marketu. Powyższą okoliczność niezwłocznie zgłosiłem do serwisu, który dostarczył telewizor. Serwis stwierdził, iż zgodnie z warunkami gwarancji miał prawo do wymiany na taki telewizor. Moje argumenty o tym, że telewizor jest mocno wyeksploatowany i problem może się powtórzyć nie dały rezultatu. Na telewizor została udzielona dwuletnia gwarancja, która biegła od momentu dostarczenia telewizora powystawowego. Po 10 miesiącach od upływu gwarancji tj. dnia 09.10.2020 pojawił się identyczny problem z telewizorem- pasek na górze i dole ekranu, nakładanie się obrazu i po paru sekundach czarny ekran w telewizorze.
Zadzwoniłem do serwisu w Krakowie i zostałem odesłany na infolinię Sony. Przesłałem do Sony całą moją przygodę z TV SONY z prośbą o interwencję/naprawę matrycy/telewizora.
Żadnej propozycji rozwiązania problemu. Tylko sucha informacja - skandal!!!
"Dziękuję za przesłane informacje.
Informuję, iż Pana prośba została odrzucona przez dział reklamacji.
Bardzo nam przykro, firma Sony zapewnia bezpłatne wsparcie w okresie 2-letniej ochrony gwarancyjnej."
Po telefonie do działu reklamacji odesłano mnie do serwisu na naprawę pogwarancyjną
(czytaj nieopłacalną - co sam serwis stwierdził). Pierwszy TV zepsuł się po roku a drugi do 2 latach i 10 miesiącach.
Podejście do klienta firmy Sony jest nieakceptowalne. Czytając forum to chyba nie jest jednostkowy przypadek. Pozostają chyba jedynie środki prawne. Mam nadzieję że nowa dyrektywa UE (prawo do naprawy) która wchodzi w przyszłym roku ukróci ten proceder i zahamuje produkcje elektrośmieci a producenci nie będą w ten sposób nakręcać sprzedaży (wysoka awaryjność po gwarancji albo i na gwarancji co miało miejsce w moim przypadku).
Pozdrawiam SONY. To był mój ostatni zakup produktów tego producenta.
Darek
Żeby nie było że tylko psioczę na SONY to teraz muszę pochwalić.
Moja historia zakończyła się pozytywnie, trwało to prawie pół roku, nerwy maile telefony ale finalnie dostałem nowy telewizor, miałem model XG a dostałem XH także szacun. Mam tylko nadzieje że ten nowy będzie już pełnowartościowym produktem wolnych od wad, wyjdzie w praniu 😉
Cieszymy się, że udało się rozwiązać problem i życzymy wspaniałych wrażeń oraz udanego użytkowania telewizora!
Pozdrawiam, Agnieszka_J
Przynajmniej komuś została uwzględniona reklamacja, u mnie telewizor za grube pieniądze spełnia rolę stolika w piwnicy. Nie powinno tak być.
Jakość sony skończyła się dobrą dekadę temu.....
LUDZIE POPEŁNIACIE PODSTAWOWY BŁĄD!!!!!!!! NIE IDZIE SIĘ DO SERWISU Z USZKODZONYM TELEWIZOREM TYLKO KORZYSTA SIĘ Z PRZEPISÓW PRAWA KONSUMENCKIEGO!!!!!
NIEZGODNOŚĆ TOWARU Z UMOWĄ!!!!
zapamiętajcie to raz na zawsze - idziecie do sklepu, oddajecie uszkodzony telewizor i żądacie wymiany na nowy lub zwrotu pieniędzy - NIKT NIE MA PRAWA WAM ODMÓWIĆ ALBO WCISKAC KITU!!!
WASZ WYBÓR I MUSI BYĆ SPEŁNIONY - jak nie to ukoik i dość szybko sowita kara dla sklepu
Żaden sklep nie zwróci Ci pieniędzy za telewizor w ramach rękojmi.
Co najwyżej wymienią Ci na nowy.
Ogólnie jest to o tyle korzystniejsze niż korzystanie z serwisów, że to sklep "w Twoim imieniu" użera się z serwisem i musi to zrobić skutecznie.
Po pierwsze kolego nie ośmieszaj się
Po drugie kolego konsumenta indywidualnego NIE OBOWIĄZUJE RĘKOJMIA - to jest wyłącznie dla firm!!!
Po trzecie kolego sklep NIE MA TU NIC DO GADANIA - to ty jako klient decydujesz o sposobie ROZWIĄZANIA
Po czwarte zapoznaj się z prawami i obowiązkami konsumenta i odpowiednią USTAWĄ i nie wprowadzaj zamieszania.
Nas konsumentów indywidualnych dotyczy ustawa o NIEZGODNOŚCI TOWARU Z UMOWĄ
Mało mnie obchodzi jak to sklep będzie rozwiązywał - to jest JEGO BROSZKA i żadnego klienta to nie obchodzi
Klient ma dostać to co chce - kasa, naprawa albo nowy tv!
KONIEC KROPKA
Tym postem pokazałeś, że jesteś zwykłym trollem nie mającym zielonego pojęcia o kodeksie handlowym.
Pewnie jesteś pisiorem.
Dziecko nie pajacuj polityką tym bardziej w wykonaniu złodziei i komuchów tylko ZACZNIJ CZYTAC USTAWĘ.
Tam masz wszystko napisane - ale widać TRAFIŁEM bo zacząłeś szczekać zamiast zapoznać się z prawami i obowiązkami konsumenta!!!!
I NIE MA TO NIC WSPÓLNEGO Z KODEKSEM HANDLOWYM !!!!!